Zabierz gry na wakacje! Szybkie bańki, Pędzące żółwie, Ubongo i Lato z komarami w wersji kieszonkowej! - recenzja #63

LATO Z KOMARAMI
Wydawca: Egmont
Autor: Reiner Knizia
Ilustracje: Tomasz Samojlik
Gra dla 2-6 graczy
Wiek: 7+
Rok wydania: 2019

UBONGO - gra karciana
Wydawca: Egmont
Autor: Grzegorz Rejchtman
Ilustracje: Nicolas Neubauer, Bernd Wagenfeld
Gra dla 2-4 graczy
Wiek: 8+
Rok wydania: 2019

SZYBKIE BAŃKI
Wydawca: Egmont
Autor: Martin Nedergaard Andresen
Ilustracje: Ernesto Gonzales
Gra dla 2-5 graczy
Wiek: 6+
Rok wydania: 2019

PĘDZĄCE ŻÓŁWIE - gra karciana
Wydawca: Egmont
Autor: Reiner Knizia
Ilustracje: Rolf Vogt
Gra dla 2-5 graczy
Wiek: 5+
Rok wydania: 2019

Lato, wakacje, plaża, góry, jeziora... Wyruszamy na urlopy, by odpocząć od zgiełku codzienności, by poleniuchować, zwiedzać, być przez chwilę kimś innym niż na co dzień. Pomimo, że bagaże pokaźne, to chciałoby się wziąć ze sobą ulubione planszówki, bo na granie przecież czas zawsze się znajdzie! Wydawnictwo Egmont wyszło naprzeciw takiej potrzebie i wydało serię "gier do plecaka".
Można je rozpoznać po kompaktowym pudełeczku i po charakterystycznym logo z boku opakowania.

Pudełko i co w środku
Każda z tych gier to małe, poręczne pudełeczko z instrukcja, talia kart (ewentualnie żetony).
Wszystkie komponenty są świetnej jakości, więc mamy pewność, że posłużą nam na wielu wyprawach.

Grafika
Kolorowe, pełne humorystycznych ilustracji lub świetnych grafik karty na pewno przypadną do gustu i dzieciom i dorosłym. Każda z tych gier jest inna, każda ma swój charakterystyczny szlif. Pomimo tego, że są to gry małe, proste, to wydane profesjonalnie, z dbałością o detale, a tym samym o klienta.

Wrażenia z grania
Każdy z tych tytułów jest prosta, ale ekscytującą karcianką. Te tytuły mają syndrom: "ja chcę jeszcze raz!", bo każdej skończonej partii ma się chęć zagrać kolejną!

Zerknijmy na każdy z tych tytułów osobno!
"Lato z komarami" - w tej grze musimy pozbywać się kart z ręki, a za te, które na koniec rundy zostają nam na ręce dostajemy punkty, które w przypadku tej gry nie dają nam zwycięstwa. A swojej turze gracz może zagrać jedną kartę z ręki, dobrać kartę z zakrytego stosu lub spasować. Jednak jeśli się spasuje - kończy się grę w danej rundzie. W tej grze świetne jest to, że nawet jak się jest blisko wygranej, los może się w każdej chwili odwrócić. I odwrotnie :)

"Szybkie bańki" to gra dynamiczna, wymagająca spostrzegawczości i szybkiego reagowania. Musimy jak najszybciej wskazać kartę, do której prowadzi "ścieżka" wskazana przez wyłożoną kartę. Ten kto pierwszy dojdzie, o którą kartę chodzi, zdobywa ją, a także wszystkie karty, które do niej prowadziły.  Jest tu mnóstwo emocji i śmiechu, bo nie zawsze udaje się właściwie te kartę rozpoznać.

"Ubongo" - niektórzy na pewno znają te grę jako logiczną układankę, która stała się już klasykiem. Karciane "Ubongo" to jednak zupełnie inna gra, zawierająca jedynie graficzne elementy z wersji "oryginalnej". Ale niech was nie zwiedzie jej mały rozmiar i zupełnie inne zasady. Mechanika jest inna, ale jest to gra wymagająca bardzo dużej spostrzegawczości i szybkiego reagowania. Musimy tu w odpowiedni sposób dopasowywać kształty na kartach podczas czterech rund - a każda z nich jest coraz trudniejsza. Kto pierwszy to zrobi - zwycięża. A grę wygrywa osoba z największą ilością punktów.
O klasycznym Ubongo pisałam tu ----> KLIK

"Pędzące żółwie" - ten klasyk w wersji karcianej? W mini pudełeczku, żeby zawsze móc go ze sobą wszędzie zabrać? Oooo tak! Żółwie w tej mini wersji są bardzo podobne do swojego oryginalnego odpowiednika. Poza tym, że nie ma tu planszy - rozgrywka jest prawie taka sama. Poruszamy żółwiami za pomocą kart, żółwie wskakują na siebie, jeśli znajdą się w tym samym miejscu (sygnalizujemy to w układając żetony z żółwiami jedne nad drugimi). Gra kończy się w momencie, gdy któryś z graczy wyłoży kartę z sałatą.

Mam nadzieję, że seria Gry do plecaka będzie się powiększać o kolejne tytuły. Jest to świetny pomysł, a ja osobiście bardzo lubię gry kompaktowe, które można wszędzie ze sobą zabrać: czy na nudną imprezę, czy do poczekalni w przychodni lekarskiej. Wytłumaczenie ich zasad zabiera chwilę, a i nie potrzeba dużo miejsca, żeby móc się nimi cieszyć. A zabawa jest przednia, tym bardziej, gdy mamy cały zestaw tych mini gir - co chwile można grać w coś innego, a to na pewno długo się nam nie znudzi!

Plusy:
+ małe kompaktowe pudełka, idealne do plecaka
+ proste zasady
+ szybkie rozgrywki

Gra jest dla ciebie, jeśli:
- lubisz zabierać gry wszędzie ze sobą
- lubisz gry proste i szybkie
- lubisz karcianki

Seria Gry do plecaka wyszła pod patronatem Baby Jagi

Dziękuję wydawnictwu Egmont za przesłanie egzemplarzy. Idę szukać plecaka :)